Posty

uno

 ALVARO  Wpatrywałem się z szerokim uśmiechem na ustach w postać, która zbliżała się w moją stronę. Ja sam złapałem za rączkę od swojej walizki i wolnym krokiem zmierzałem w stronę kobiety. Widząc ją, byłem cholernie dumny, że taka kobieta jest moja.  Bez słowa przystanęliśmy na praktycznie samym środku lotniska i wpadliśmy sobie w ramiona. Zamknąłem ją w niedźwiedzim uścisku i nie chciałem puszczać, bo uwielbiałem, kiedy była tak blisko mnie. Czułem wtedy takie miłe ciepło przy sercu.  - Tęskniłam - w końcu usłyszałam głos Alby i na mojej twarzy znów pojawił się uśmiech. Wspięła się na palcach, delikatnie wpijając się w moje wargi, co sprawiło, że przytuliłem ją jeszcze mocniej, o ile było to w ogóle możliwe.  - Ja też, mój maluszku! - odpowiedziałem szybko, ale po chwili natknąłem się na jej gniewny wzrok, więc szybko cmoknąłem ją ponownie w usta. Wiem, że nie przepada, kiedy ją tak nazywam, ale to tylko i wyłącznie dlatego jak malutka przy mnie jest.  - Żeby to był ostatni r